Kolejna nowość w brzeskim szpitalu – diagnozują i leczą zaburzenia snu. Na oddziale chorób płuc diagnozowani są pierwsi pacjenci z tak zwanym Obturacyjnym Bezdechem Sennym.
Nie leczony prowadzi do groźnych powikłań jak nadciśnienie tętnicze oporne na leczenie, zawał serca, udar mózgu, czy zaburzenia rytmu serca. Jak się okazuje, cierpiący na to schorzenie są odpowiedzialni za blisko 30% wypadków komunikacyjnych. Starosta brzeski, Andrzej Potępa, który był gościem programu Słowo za słowo uważa, że placówka mocno pnie się w górę.
– Dzięki modernizacjom wykonanym w szpitalu w ostatnim czasie, możliwe jest poszerzanie zakresu usług. Potrzeba warunków, dobrego sprzętu i lekarzy, których wciąż poszukujemy. Ja tylko przypomnę, że jakiś czas temu wprowadziliśmy nawet poradnię dla zakupoholików. Można się z tego śmiać, lecz zainteresowanie jest naprawdę duże.
A sama diagnostyka pacjentów podejrzanych o obturacyjny bezdech senny polega na ocenie funkcji układu oddechowego, krążenia i mózgu podczas snu z użyciem specjalistycznej aparatury. Uzyskane wyniki poddawane są analizie i po potwierdzeniu choroby przeprowadzona jest konsultacja z doborem metody leczenia. Aby poddać się diagnozie, pacjent ze skierowaniem musi zgłosić się do sekretariatu oddziału chorób płuc, aby ustalić termin przyjęcia.
Źródło: RDN Małopolska